W kwiatach doniczkowych gustuje wiele szkodników. Jedne czają się wśród liści, inne kryją się w podłożu. Trzeba je poznać, żeby wiedzieć, jak z nimi walczyć. Najlepszym sposobem jest częste i dokładne sprawdzanie rośliny, szczególnie spodu liści, rozpoznanie typu pasożyta i szybkie działanie w postaci chemicznego oprysku bądź zwalczanie nieproszonych gości naturalnymi preparatami.
Szkodników roślin doniczkowych jest kilka gatunków, mają one również swoje odmiany. Do najbardziej popularnych należą mszyce, tarczniki, miseczniki, przędziorki i wciornastki. Różnią się one wyglądem i wieloma innymi cechami, ale mają też kilka cech wspólnych. Po pierwsze – odżywiają się sokiem roślin, prowadząc do ich osłabienia, a nawet zupełnego wyniszczenia. Po drugie – rozwojowi tych szkodników sprzyja wysoka temperatura i suche powietrze. Dlatego często stają się szczególnie uciążliwe w sezonie grzewczym.
Podejmując wymagającą walkę z pasożytami, pamiętaj, że musisz stosować się ściśle do zaleceń producenta preparatu (jeśli je zlekceważysz możesz zaszkodzić roślinie) i uzbroić się w… cierpliwość. Cykl rozwojowy pasożytów może trwać kilka tygodni, a więc wraz z likwidacją dorosłych osobników, konieczna jest likwidacja ich jaj, które często mogą być niewidoczne gołym okiem (mogą znajdować się np. w glebie). Jeśli pozbędziesz się tylko dorosłych osobników, bądź pewien, że za kilka tygodni problem się powtórzy – z jaj wykluje się kolejne pokolenie szkodników.
Jeśli masz problem z ziemiórkami (drobne, czarne muszki) – zapraszamy do przeczytania odrębnego artykułu opisującego jak zwalczyć te owady https://www.roslinyzielone.pl/natretne-ziemiorki/
Chemiczne środki ochrony roślin stosuje się doraźnie (dla bezpieczeństwa najlepiej po wystawieniu roślin na zewnątrz) i tylko w przypadku nasilonych inwazji. Ekologiczne preparaty domowej produkcji (z cebuli, skrzypu, pokrzywy, wrotyczu, octu czy czosnku) można stosować dodatkowo przy zwalczaniu lub zapobieganiu pojawianiu się szkodników.
Przędziorki
To niewielkie, pomarańczowe lub czerwone roztocza. Łatwo je rozpoznać, gdyż wytwarzają delikatne, puszyste pajęczynki. Żerują w dużych grupach, głównie na liściach (na spodniej stronie), końcach młodych pędów i kwiatach. Uszkodzone fragmenty roślin ulegają deformacji, żółkną i opadają.
Inwazji przędziorka sprzyja suche, ciepłe powietrze w zamkniętych pomieszczeniach. Podatne na owady są w szczególności fuksje, filodendrony, palmy i cytrusy.
Szkodniki można usunąć traktując rośliny chemicznymi środkami ochrony roślin (np. Polysect, Talstar), wodą rozrobioną z szarym mydłem lub przecierając szmatką nasączoną denaturatem. Rośliny należy często zraszać, a na kaloryferach warto zainstalować nawilżacze.
Jeżeli to możliwe należy umieścić zaatakowaną roślinę w miejsce chłodniejsze i ocienione oraz obficie podlewać (ale nie zalewać!), a całą roślinę często spryskiwać letnią wodą. W ostateczności kupmy odpowiedni preparat.
Mszyce
Te drobne owady, występujące gromadami, mają owalne ciało i zieloną, czarną lub brunatną barwę. Mszyce spotyka się zarówno w formie uskrzydlonej jak i bezskrzydłej. Często pojawiają się na młodych pędach i na spodniej stronie liści. Mszyce wydzielają lepką substancję – tzw. rosę miodową, na której często pojawiają się ciemne grzybki sadzakowe.
Szkodniki wysysają sok z liści i pędów, co prowadzi do ich zwijania i zasychania, a przede wszystkim do osłabienia rośliny. Owady lubią atakować m.in. fuksje, begonie i anturium.
Można je zwalczyć chemicznymi środkami (Polysect, Provado, Mszyca Stop) lub ekologicznymi preparatami z roślin, ewentualnie oprysk wyciągiem z pokrzywy lub wodą z gotowanych ziemniaków, roztworem z szarego mydła.
Miseczniki vs. Tarczniki
Z wyglądu obie te grupy owadów są bardzo podobne do siebie, a ich cechą charakterystyczną jest wytwarzanie mocnych, chitynowych tarczek, chroniących je przed czynnikami zewnętrznymi. Szkodniki są niewielkie i mają ciemną barwę ciała – brunatną lub czarną.
Żerują na spodniej części liści i pędach, zwłaszcza na jukach, dracenach, palmach i fikusach. W ich przypadku zwalczanie chemiczne jest mało skuteczne.
Jak atakują? Najpierw zauważamy lepką, kleistą wydzielinę na liściach i u podnóża rośliny. Po uważnej obserwacji dostrzegamy okrągłe, brązowe do czarnych twardych tarczek, pod którymi żerują samice owada wysysające bezkarnie soki roślinne. Tarczniki najczęściej atakują duże rośliny o zdrewniałych pniach jak oleander, hibiskus, drzewko laurowe (oliwkowe), zaślaz (abutilon), palmy.
Tarczniki można usuwać mechanicznie np. szczotką lub twardym patykiem, a następnie liście i łodygi opryskać roztworem szarego mydła. Tarczki można także przemyć wacikiem nasączonym 90% alkoholem. W ostateczności należy zakupić odpowiedni insektycyd.

Wełnowce
To czerwce (drobne owady) pokryte czerwonawym lub białym nalotem, przypominającym strzępki wełny.
Żerują na spodniej części liści (zwłaszcza w kątach i przy nerwach) oraz na miękkich pędach. Porażona roślina traci liście i przestaje rosnąć. Intensywne żerowanie szkodników bardzo osłabia roślinę, często prowadząc do jej zamierania.
Szkodnik lubi cissusy, fikusy i cytrusy, a chyba najczęściej go można spotkać na kaktusach. Bardzo szybko przenosi się na sąsiednie rośliny, a więc chore egzemplarze najlepiej natychmiast odizolować.
Można zwalczać go chemicznie (Confidor, Fastac) lub ekologicznie – przemywając roślinę szmatką nasączoną alkoholem.
Mączliki
To niewielkie, białe owady (zwane potocznie „białymi muszkami”), będące utrapieniem w szklarniach.
Niestety, czasem pojawiają się także w mieszkaniach, przetransportowane wraz z zainfekowaną rośliną. Żerują w licznych koloniach. Łatwo je wypłoszyć poruszając donicą – wtedy wzlatują w górę chmarami.
Zaatakowane przez nie liście żółkną i opadają.
Owady preferują takie gatunki jak begonie, cyklameny, fuksje, petunie, pelargonie i gwiazdy betlejemskie.
W warunkach domowych zwalcza się je stosując owadobójcze preparaty (np. Apacz) lub żółte karteczki z klejem (lepy). Porażone pędy czasami lepiej dodatkowo przyciąć. Warto również obniżyć temperaturę w pomieszczeniu.
Wciornastki
To brunatne lub pomarańczowe owady, czasem pojawiające się na spodniej części liści lub na kwiatach.
Mają charakterystyczny wygląd, przypominając drobne kreseczki – „przecinki”, a ich żerowanie prowadzi do pojawiania się białych lub żółtych plam lub srebrzystości na powierzchni liści. Często wokół przebarwień występują czerwone obwódki. Płatki kwiatów natomiast brunatnieją i zwijają się.
Wciornastki to szkodnik wielu gatunków roślin domowych – w szczególności palm, krotonów, anturium i innych roślin o ozdobnych kwiatach.
Zaleca się zwalczać te pasożyty chemicznie dostępnymi w sklepach ogrodniczych preparatami, np.: Talstar, Confidor, Provado.
Dodatkowo, jeśli jest to możliwe, przenieśmy roślinę w bardzo chłodne i wilgotne miejsce, a liście przemyjmy chłodną wodą z szarym mydłem.
Ziemiórki
Osobniki dorosłe to drobne, ruchliwe, „czarne muszki” podobne do muszek owocówek, które choć występują licznie, to nie powodują uszkodzeń na roślinach.
Szkodliwe są przede wszystkim ich niewidoczne larwy, występujące w ziemi. Mają do 5 mm, są białe, przezroczyste, z czarną główką.
Żywią się korzeniami, co powoduje znaczne osłabienie wzrostu roślin i bardzo często zaatakowanie rośliny przez choroby grzybowe. Najczęściej pojawiają się wraz z nowymi roślinami lub nieodkażonym podłożem zawierającym jaja.
Szkodnika zwalcza się umieszczając przy roślinach pałeczki owadobójcze, zakładając na roślinę lepy lub stosując środki chemiczne (np.: Actellic).